Komentarze (0)
'ale ja nie jestem Tobą zainteresowana'
no i zastrzeliłam Go. Już nie odpisał. Po 7 miesiecznych podchodach... dzień przed walentynkami..
Szczerze? zwisuje mi to.
nie potrzebny mi facet.
lubię sie za nimi oglądać, komentować
" Patrz, jaki Ruchocz!!" xD
ale nic wiecej...
z drugiej strony, chciałabym mieć w kimś oparcie. nie tak być z kimś dla samego bycia.
dookoła same pary, ciagle tylko ' kocham cie', 'misiaczku', etc
rzygac się chce,
taki zwyczajny niezwyczajny dzień.
Ale kiedy tylko pomyśle o TYCH porozwiewanych, kruczych włosach robi się cieplej na sercu. co z tego?
Nie interesuje się facetami, no może inaczej: STARAM sie nie interesować. a może mam gdzieś tylko tego jednego?
nie mam czasu rozglądać się za tym słynnym JEDYNYM...
Dobrze, że mam Moją Kocziznę... On jest taaaki dorodny
zrozum tu kobiete...